Minęło 9 lat od kiedy zakończono emisje serialu „Złotopolscy”, ząb czasu nadgryzł już samą produkcje, ale jak zadziałał na aktorów, biorących w niej udział?

Andrzej Nejman był jedną z czołowych postaci TVP w tamtych latach, kojarzyło go większość Polaków, był doceniany nie tylko za swoją grę aktorską ale także za niezwykłą urodę, za którą uwielbiały go kobiety.

W „Złotopolskich” aktor wystąpił u boku takich postaci jak Bartłomiej Topa, czy Anna Przybylska. Mimo uznanych nazwisk wokoło, Nejman zdołał wyróżnić się z tłumu i wryć w pamięć telewidzów.

Pamiętamy go jako młodego i przystojnego młodzieńca, po latach jednak bardzo się zmienił i nie przypomina już „Waldka”.

Andrzej Nejman grał w serialu przez 11 lat, do 2008 roku. Po jego odejściu produkcja nie przetrwała już długo na antenie. W „Złotopolskich” jego postać była związany z Marcysią, graną przez Magdalenę Strużyńską.

Po zakończeniu współpracy ze „Złotopolskimi” Andrzej nie zrobił spektakularnej kariery. Obecnie jest dyrektorem Teatru Kwadrat.

Jak informował portal: Bohaterski czyn dzielnicowego. Jego zachowanie powinno być wzorem postępowania

Przypomnij sobie: Kaczyńskiemu wciąż doskwiera ból. Zdjęcia z sali sejmowej pokazują, że nie ma łatwo

Kraj pisał również o: Pola Lis wspiera swojego tatę w trudnych chwilach. Zrezygnowała z ważnego wydarzenia