To jedno, kiedy celowo wybierasz partnera. Wiesz dokładnie, czego chcesz i kochasz tego, którego wybrało twoje serce. Miłość rodziców do dzieci jest zupełnie innego rodzaju. Inna jest też miłość babci do wnuków.
Dlaczego zatem nie wszyscy dziadkowie kochają swoje wnuki?
Często babcie nie mogą nawet postrzegać swoich wnuków jako bliskie osoby. Zwłaszcza gdy rodzice tych dzieci są rozwiedzeni, a dziecko nie przypomina własnej córki, tylko np. jej nieszczęśliwego męża. Miłość nie podlega żadnym prawom. Ona albo istnieje, albo nie. Zwykle, gdy próbujesz narzucić sobie miłość do osoby, która początkowo nie jest dla ciebie zbyt atrakcyjna, następuje efekt odwrotny.
Próbując kochać niekochanego, zaczynamy go nienawidzić. Ogromną rolę odgrywa oczywiście stopień otwartości danej osoby, a także to, jak bardzo jest konserwatywny. Jeśli dziadkowie chcą sprostać potrzebom młodszego pokolenia i zaakceptować je takim, jakie jest, to miłość pojawia się sama.
Często bywa też tak, że dzieci narzucają się swoim rodzicom z brzdącami, które podrzucają starszym ludziom pod opiekę wbrew ich woli. Wtedy miłość może przerodzić się w niechęć i postawę unikającą. Dzieje się tak dlatego, że powszechnie utarło się, że obowiązkiem babci jest siedzenie z wnukami. Nie jest to oczywiście prawda, gdyż każdy ma prawo do decydowania o sposobie spędzania wolego czasu.
O tym się mówi: Szykuje się kolejny skandal w brytyjskiej rodzinie królewskiej. Harry może nie mieć skrupułów, szczególnie wobec Camilli
