Pomimo dorastania i tworzenia własnych rodzin, niektóre cechy naszych charakterów pozostały niezmienione. Zawsze pomagałam naszej mamie, a moja siostra, wręcz przeciwnie, zawsze liczyła na jej pomoc. Dzięki naszej małej firmie żyjemy z mężem wygodnie.
Uważamy za swój obowiązek pomagać naszym rodzicom, zwłaszcza mojej mamie, która mieszka samotnie we wsi
Jej lodówka niedawno się zepsuła i chociaż chciała ją oddać do naprawy, uparłam się, że kupię jej nową. Mamy środki, aby zaoferować tę pomoc i to robimy. Halina mieszka z teściową i ostatnio żyją w napiętej sytuacji.
Zamiast rozwiązywać swoje problemy, jej rodzina często odwiedza naszą mamę, pogłębiając jej zmartwienia. Podczas niedawnej wizyty u mamy odkryłam, że ciężko pracuje w ogrodzie, a Halina leży na kanapie z telefonem w ręku.
Skrytykowałam siostrę za jej zachowanie, proponując, żeby pomogła matce w pracach domowych lub przyniosła ze sobą zakupy spożywcze. Obrażona wyjechała z rodziną. Nasza mama była zdenerwowana, że wszystko tak się potoczyło, ale jestem pewna słuszności mojego stosunku do siostry. Nie chodzi tylko o jedzenie; chodzi o szacunek dla najcenniejszej osoby na świecie - matki.
O tym warto rozmawiać: "Przyjechałam do domu, aby odpocząć i podleczyć się, ale moim córkom to się nie spodobało"
Smutna prawda: Z życia wzięte. "Kto ją zechce z trójką dzieci", powiedział znajomy o swojej żonie