Naprawdę się kochamy. Ale jest problem. Jestem mieszkańcem miasta. Ona natomiast wychowała się na wsi i przeniosła do miasta, dopiero gdy wyjechała na studia. Fakt, że moja ukochana pochodzi ze wsi, nie ma wpływu na jej umysł ani urodę.

Ma pewne wiejskie wychowanie i zwyczaje, które czasami mnie przerażają

Zacznijmy od tego, że moja dziewczyna nie jest zbyt nowoczesna. Nie zna nawet podstawowych funkcji telefonu komórkowego i Internetu. Jestem programistą i bardzo trudno mi tolerować taką ignorancję w tej dziedzinie. Jak odpowiadać na jej pytania typu „Czym jest Android?”. Nie słyszała też o przeglądarce. Oczywiście staram się jej wszystko szczegółowo wytłumaczyć, ale mimo to… Moja dziewczyna mówi bardzo głośno i to też działa mi na nerwy. Na przykład na wsi było to zwyczajowe i postrzegane jako normalne, ale ja mam świetny słuch. Po co tak krzyczeć?

Muszę powiedzieć, że bardzo się obraziła moimi uwagami i kłócimy się o to. Ale mimo to zawsze rozumie, że mam rację. Kiedy zaczęliśmy się spotykać, ubierała się okropnie. Jak wieśniaczka. Całkowicie chaotyczne kolory, okropne buty… Krótko mówiąc, całkowity brak jakiegokolwiek podstawowego gustu. I trochę się na tym znam, choć to chyba dziwne dla mężczyzn. Poszliśmy do sklepu, kupiłem jej wiele wspaniałych rzeczy i teraz ubiera się dobrze i stylowo. Moja dziewczyna ma wiele pięknych cech: pracowita, oszczędna, ostrożna. Pysznie też gotuje. W końcu nie jest tak ważne, skąd ktoś pochodzi. Najważniejsze jest to, jakim jest człowiekiem.

Na koniec mojej małej narracji dodam, że pisząc ten post, niczego nie ukrywam. Ale jej to nie przeszkadza, ponieważ wszystko było omawiane wiele razy. Radzę wszystkim rozmawiać z bliskimi, ale wszystkie kwestie rozwiązywać poprzez dialog. Wtedy będziecie razem przez wiele lat i zawsze będzie z wami miłość i harmonia.

O tym się mówi: Październikowa "czternastka". Kto otrzyma ją na czas, a kto będzie musiał poczekać

Zerknij: "W banku odkryła, że ​​z karty zniknęła duża suma i wściekła zadzwoniła do męża"

Nie przegap: "Mama krzyczała, że ​​ja znalazła „księcia” i niczego mi nie brakuje. Ale to nie wszystko - oddaje biednemu synkowi to, co dostaje ode mnie"