Jednak ostatnio moi przyszli krewni postanowili oddać dom mojej córce i zięciowi. Zawsze marzyłam o własnym domu, sadzeniu kwiatów i piciu kawy na tarasie. Kiedy moi rodzice zmarli, zostawili mi małą działkę, a dom rodzinny odziedziczyła moja siostra.

Zaczęliśmy z mężem budować nasz wymarzony dom i po sześciu latach ciężkiej pracy i wyrzeczeń w końcu go ukończyliśmy. Nasza córka niedawno wyszła za mąż i byliśmy podekscytowani przeprowadzką do naszego nowego domu i pozostawieniem naszego mieszkania jej i jej narzeczonemu.

Podczas spotkań świątecznych teściowie zaproponowali, abym oddała dom przyszłemu zięciowi, a jego rodzice podobno dadzą córce samochód. Byłam w osłupieniu i nie wiedziałam, co odpowiedzieć. Nigdy nie planowałam oddać naszego ciężko zarobionego domu i nigdy nawet nie rozmawialiśmy o tym z naszą córką.

Po tym, jak wyjaśniłam, że zamierzamy zostawić mieszkanie dzieciom, swatka wyszła ze złością, mówiąc, że nie przyjmą naszych warunków. Mąż milczał, zostawiając mnie samej sobie. Jednak moja córka była zdenerwowana i martwiła się, że jej przyszli krewni postawią na swoim.

Zmagałam się z tą decyzją, rozdarta między chęcią utrzymania domu, a nie psuciem szczęścia córce. W końcu zdecydowałam się porozmawiać z naszymi przyszłymi swatami i wyjaśnić, że ciężko pracowaliśmy nad budową naszego wymarzonego domu i nie zamierzamy go oddawać. Zaproponowałam im również pomoc w spłacie zaliczki na mój własny dom, ale odrzucili tę ofertę.

Podsumowując, moja córka i jej narzeczony zrozumieli naszą decyzję i wszyscy zgodziliśmy się iść naprzód bez urazy. Zrozumiałam, że choć bardzo ważne jest utrzymywanie dobrych relacji z bliskimi, to równie ważne jest, aby stanąć w obronie siebie i chronić to, co dla nas ważne.

Jednak ostatnio moi przyszli krewni postanowili oddać dom mojej córce i zięciowi. Zawsze marzyłam o własnym domu, sadzeniu kwiatów i piciu kawy na tarasie. Kiedy moi rodzice zmarli, zostawili mi małą działkę, a dom rodzinny odziedziczyła moja siostra.

Zaczęliśmy z mężem budować nasz wymarzony dom i po sześciu latach ciężkiej pracy i wyrzeczeń w końcu go ukończyliśmy. Nasza córka niedawno wyszła za mąż i byliśmy podekscytowani przeprowadzką do naszego nowego domu i pozostawieniem naszego mieszkania jej i jej narzeczonemu.

Podczas spotkań świątecznych teściowie zaproponowali, abym oddała dom przyszłemu zięciowi, a jego rodzice podobno dadzą córce samochód. Byłam w osłupieniu i nie wiedziałam, co odpowiedzieć. Nigdy nie planowałam oddać naszego ciężko zarobionego domu i nigdy nawet nie rozmawialiśmy o tym z naszą córką. Po tym, jak wyjaśniłam, że zamierzamy zostawić mieszkanie dzieciom, swatka wyszła ze złością, mówiąc, że nie przyjmą naszych warunków. Mąż milczał, zostawiając mnie samej sobie. Jednak moja córka była zdenerwowana i martwiła się, że jej przyszli krewni postawią na swoim.

Zerknij: Miała nadzieję, że poza miastem znajdzie szczęście: ale nawet tutaj moja córka mnie znalazła, chce zostawić swoje dzieci na kilka dni  

Nie przegap tego: Otworzyłam serce przed moją przyjaciółką, a ona mnie zdradziła. Po naszej rozmowie cała wieś znała moje sekrety

O tym się mówi: Mąż chciał mieć osobny budżet. Żona się zgodziła i wszystko mu policzyła. Kiedy otrzymał rachunek za usługi od żony, był zaskoczony