Moja siostra i ja jesteśmy jedynymi członkami rodziny, którzy zostali z naszą babcią, ponieważ zmarł nasz ojciec, a moja babcia nigdy nie dogadywała się z jego żoną. Babcia ma 76 lat i nie radzi sobie sama ze sobą i chociaż ja i mój mąż bardzo chcielibyśmy jej pomóc, mamy małe dziecko i wiele kredytów, którymi musimy się zająć, a mieszkamy za daleko od niej. Natomiast moja siostra ma wynajęte mieszkanie obok domu naszej babci.

Na początku próbowała pomóc, ale pokłóciły się i od tamtej pory ignoruje prośby babci o pomoc. Ostatnio moja babcia często dzwoni do mnie ze łzami w oczach i mówi mi, jak jest jej ciężko. Chętnie bym to zrobiła, ale nie mam dodatkowych pieniędzy. My z mężem ledwo dajemy radę sami. Mój mąż niedawno zaproponował rozwiązanie, które może przynieść korzyści wszystkim. Zaproponował, żeby nasza babcia sprzedała swoje duże trzypokojowe mieszkanie, kupiła dwa mniejsze, w jednym zamieszkała, a drugie wynajęła.

To był dobry pomysł, bo nie było potrzeby posiadania tak dużego mieszkania, a ona w ogóle nie korzystała z żadnego z pokoi. Kiedy powiedziałam o tym babci, od razu się zgodziła i nawet pokazaliśmy jej, ile może dostać za mieszkanie i co może za te pieniądze kupić.

Wkrótce agent nieruchomości przyjechał wycenić mieszkanie i wszystko wydawało się iść gładko, dopóki nie poprosił o dokumenty mieszkania. Potem dowiedzieliśmy się, że moja siostra zagarnęła dokumenty i część mieszkania. Mój mąż i ja byliśmy wściekli, a agent nieruchomości również był słusznie zdenerwowany.

Nie mogliśmy uwierzyć, że moja siostra mogła coś takiego zrobić. Po tym incydencie postanowiłam już nie pomagać babci, która dobrowolnie oddała część mieszkania. Nie chciałam już być częścią rodzinnego dramatu i wyglądało na to, że babcia chce komuś oddać swój majątek. Niestety, mówi wszystkim, że jestem niewdzięczna i samolubna. To trudna sytuacja, ale myślę, że podjęłam właściwą decyzję.

Zerknij też tutaj: "Mój mąż zabrania mi komunikować z mamą. Mówi, że moja matka źle go traktuje, a ja do niej piszę, więc jestem po jej stronie"

Nie przegap tego: Otworzyłam serce przed moją przyjaciółką, a ona mnie zdradziła. Po naszej rozmowie cała wieś znała moje sekrety

O tym warto rozmawiać: "Postanowiłam pochwalić się córce mieszkaniem, które dla siebie kupiłam. Nie zareagowała tak, jak oczekiwałam"