Będzie wesoło i głośno, ale co można podarować na rocznicę ślubu, jeśli zamówiony wcześniej prezent uznamy za mało uczciwy? Przynajmniej w stosunku do jednego z małżonków.

Wychowując jedno dziecko, zwłaszcza córkę, dokładasz wszelkich starań, aby poprawić jakość jego życia. Mój mąż i ja wymyśliliśmy to prawie w tym samym czasie. Maria była późnym dzieckiem, a ja dobrze wiedziałam, że nie będę miała więcej dzieci. Więc nawet leżąc na oddziale w dość niestabilnym stanie, powtarzałam przez sen to samo: kupujcie drogie pieluchy i mieszanki, nie oszczędzajcie, błagam.

Nie oskarżę mojego męża o chciwość. Zwłaszcza po tylu latach od jego śmierci, ale miał jedną taką męską cechę. Niektórzy nazywają to oszczędnością, ale konieczne jest również, aby przynajmniej ktoś pilnował domowego budżetu. Pracował jako księgowy, więc kto, jak nie on, miał robić obliczenia. Ale siedząca praca i ciągły stres zrobiły swoje. W związku z tym wydarzeniem musiałam zdecydować, co dalej. Miałam już pracę, ale wydawało mi się wtedy, że nie przynosi ona wystarczających pieniędzy. Za radą znajomego z instytutu zdecydowałam się polecieć do pracy do Wielkiej Brytanii. Język znałam dobrze, a perspektywy były dla mnie więcej niż namacalne.

Lata mijały, a córka się zakochała. Związek przerodził się w coś poważniejszego, a ona i jej chłopak wzięli ślub. Rok po ślubie zostałam babcią, z czego bardzo się cieszyłam. Wysyłałam córce pieniądze na kartę, aby ich całkowity budżet nie stał się zbyt płytki, udzielałam wszystkich porad dotyczących macierzyństwa, które tylko ona pamiętała.

W rocznicę ślubu młodych miałam już być na stałe w kraju

Przed powrotem zapytałam córkę, co chciałaby dostać z tej okazji. Pamiętam, że powiedziała mi wtedy niemal natychmiast: samochód. Samochód dla kobiety z dzieckiem bez prawa jazdy. A potem pomyślałam, dlaczego wybrała samochód?

Z czasem zdałam sobie sprawę z tego, że po urodzeniu dziecka, córka zaczęła coraz bardziej obawiać się o stan konta swojej rodziny. Nie dość, że nie mogła iść do pracy, to jeszcze zredukowano etat do połowy jej mężowi. Jednak nie to było największym problemem... Gdy tylko młody ojciec zyskał więcej czasu dla siebie, nie poszedł szukać drugiej połowy etatu, lecz zapisał się na siłownię w samym centrum. Jak oznajmił, nie będzie chodził tak daleko do tańszych siłowni, dlatego wybrał jedną z najdroższych w mieście. Dodał, że woli siedzieć w siłowni, niż dojeżdżać do pracy autobusami i to właśnie skłoniło moją córkę do wybrania samochodu na prezent rocznicowy...

Postanowiłam jednak dać córce opłacony karnet na siłownię, do SPA i zapłaciłam za usługi opiekunki w odpowiednich terminach - tobie też się należy zadbać tylko o siebie - wyjaśniłam córce - niech on sam idzie i zarobi na samochód, jak tak bardzo go potrzebuje - dodałam, gładząc córkę po ramieniu.

Zerknij: Miała nadzieję, że poza miastem znajdzie szczęście: ale nawet tutaj moja córka mnie znalazła, chce zostawić swoje dzieci na kilka dni  

Nie przegap tego: Otworzyłam serce przed moją przyjaciółką, a ona mnie zdradziła. Po naszej rozmowie cała wieś znała moje sekrety

O tym się mówi: Mąż chciał mieć osobny budżet. Żona się zgodziła i wszystko mu policzyła. Kiedy otrzymał rachunek za usługi od żony, był zaskoczony